sobota, 15 grudnia 2012

Moje postanowienie zmiany "człowieka" w słuchającego siebie / Sakhe.

Siema! 12.12.2012r. (środa) około godziny 23:48 miałam wizję, w której objawił mi się skorpion. Jak to zawsze robię zaczęłam szukanie wytłumaczenia w sennikach, bo wizjonników nie ma (szukałam w google) -.- xD, a jestem przekonana, że powinny być!
"może być ostrzeżeniem o samodestrukcji, zjadania samego siebie"
"jest także symbolem śmierci i odrodzenia"
"Powinieneś pozbyć się starego, aby uczynić miejsce dla czegoś nowego"
"Może też oznaczać osobę spod astrologicznego znaku Skorpiona"
"powinieneś pozbyć się jakiegoś bólu i nauczyć się akceptować sytuację. Może będziesz musiał przejść przez trzy stopniowy proces zaprzeczenia, akceptacji i w końcu przesunięcia się na nową scenę"
"Legenda głosi, że skorpiony potrafią zabić się własnym żądłem, wierzono również, że Skorpion nosi w sobie odtrutkę na swój jad. W ujęciu symbolicznym dla zodiakalnego Skorpiona oznacza to tyle, że jeśli nie postępuje naprzód, nie rozwija się, nie zrzuca skóry i nie wznosi się w przestworza - zaczyna sam siebie niszczyć. Jeśli nie posuwa się stale do przodu, to znaczy, że się cofa w swoim indywidualnym rozwoju. A rezygnacja z rozwoju jest dla niego duchowym samobójstwem. Zaprzepaszcza on swoje wielkie możliwości, nie dając sobie szansy nawet na to, aby je wszystkie poznać. Jego przeznaczeniem jest przejście przez strefę mroku, pokonanie własnych niemocy i lęków, przez poznanie ich i zniweczenie, a także dotarcie do granic własnych możliwości i własnej niemocy."
Chodzi o Satela! Wczoraj mu powiedziałam jak wchodziliśmy do klasy od polskiego, że miałam wizję i on musi się zmienić oraz zacząć słuchać siebie, bo inaczej doprowadzi się do samobójstwa.. a co Sheva na to?? Cytując jej słowa: "A niech zdychnie!".. No i Satel przybrał smutną, zamyśloną minę z czego stwierdziłyśmy, że przesadziła.. Na przerwie dręczyłyśmy go pytaniami "Czy miałeś kiedyś myśli samobójcze?" itp..xD. O teatrze Wam już Sheva pisała :D, a jeśli chodzi o moje poczynania dotyczące zmienienia tej podejrzanej kreatury, którą zwiemy Satel to będę Was informować co mam zamiar robić.. Tylko jeszcze nie mam pojęcia co xDD! Aaaa.. i stwierdziłam, że to agresywna istota, co potwierdziła półgodzinna walka o markera w wyniku której roztargałam (przez niego) plakat, który robiliśmy na polski.. Ale nie chce mi się o tym plakacie w tym poście pisać więc podręczę Shevę żeby napisała ;PP xDD!
Pzdr., Sakhe.xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz