"Zdemonizowanie" naszych dzieci jest faktem, który potwierdza także światowa egzorcystyczna praktyka. Coraz częstsze jest wyrafinowane okrucieństwo i bezwzględność u dzieci. Szybciej zostają przestępcami, piją, sięgają po narkotyki, kradną, biją, a nawet zabijają. Czy takie "nowe" psychopatologiczne zjawiska w zachowaniu dzieci jak fenomen "indygo" czy ADHD (zespół nadpobudliwości psychoruchowej) do końca się same tłumaczą, rejestrując przecież jedynie pewne objawy, ale stosując uparcie, jednostronnie i bezprawnie w sensie intelektualnym wyłącznie wyjaśnienia materialistyczne? Określenie objawów nie suponuje wyłącznie wyjaśnień naturalistycznych.
ks. Aleksander Posacki SJ
Jakoś tak wyszło, że szukając jednego - natrafiam na pełno innych rzeczy, które niby są zbędne, ale jednak trochę się przydają. Właśnie dostałam karę na kompa -.-' pa <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz